FOTO PO PRAWEJ
To obok to mój ryj sprzed 10 lat. Nie, nie polepszyło mi się. Ale nie jestem już taki czerwony. No chyba że trafi mi się obfita minetka "na marynarza". To co mryga - mryga mi do dzisiaj. Mój lekarz mówi że to niegroźne.
PROCES PRODUKCYJNY
Recepta: 1 x sześciopak piwa, 1 x najtańszy mikrofon z biedronki, 10 gramów magicznego pyłku ze skrzydełek gwałconych wróżek. Piwa spożyć, mikrofon podłączyć, odpalić losowe obrazki na internecie, gadać bzdury w oparciu o to co na ekranie. Po nagraniu dowalić jakieś obrazki i wrzucić na jewtuba. Czynności powtórzyć w miarę wolnego czasu i dobrego humoru. Po wszystkim siedzieć i pierdzieć w stołek, patrząc jak miliony dolarów z reklam na jewtubie zalewają moje debetowe.
Pytania? Obiekcje? Hejty? Piszcie w komentarzach na blogu.
Jak nie będą walić śledziem z waginy to odpowiem.
To obok to mój ryj sprzed 10 lat. Nie, nie polepszyło mi się. Ale nie jestem już taki czerwony. No chyba że trafi mi się obfita minetka "na marynarza". To co mryga - mryga mi do dzisiaj. Mój lekarz mówi że to niegroźne.
PROCES PRODUKCYJNY
Recepta: 1 x sześciopak piwa, 1 x najtańszy mikrofon z biedronki, 10 gramów magicznego pyłku ze skrzydełek gwałconych wróżek. Piwa spożyć, mikrofon podłączyć, odpalić losowe obrazki na internecie, gadać bzdury w oparciu o to co na ekranie. Po nagraniu dowalić jakieś obrazki i wrzucić na jewtuba. Czynności powtórzyć w miarę wolnego czasu i dobrego humoru. Po wszystkim siedzieć i pierdzieć w stołek, patrząc jak miliony dolarów z reklam na jewtubie zalewają moje debetowe.
Pytania? Obiekcje? Hejty? Piszcie w komentarzach na blogu.
Jak nie będą walić śledziem z waginy to odpowiem.