I stała się światłość (chyba że piło się wódkę z mety o wątpliwej reputacji. Wtedy może stać się "ciemność") i stronka rusza (?). Na razie dość pusta, jak urna mniejszości politycznych. No ale, będę miał co dodawać - to i pododaje.
Buziaczki pysiaczki ćwoki kochane.
Buziaczki pysiaczki ćwoki kochane.